Pozorowana polityka prospołeczna – czyli jak państwo jedną ręką daje, a drugą odbiera
Troska o dobro polskich rodzin to naczelna zasada obecnej ekipy rządowej – tak przynajmniej głoszą oficjalne przekazy prezentowane w wielu mediach. Od rana do wieczora do społeczeństwa płynie komunikat o tym, jak to władza stara się na wszelkie sposoby podnieść nasz poziom życia i ma w tym zakresie sporo sukcesów. Świadczyć ma o tym Program 500 plus, czyli flagowa reforma zakresu polityki społecznej Prawa i Sprawiedliwości. Niestety, znacznie rzadziej się wspomina o tym, iż w drugiej połowie 2016 r. z rynku pracy wycofało się ok. 50 tys. matek. Na dodatek, zdaniem niezależnych analityków, zjawisko to z każdym miesiącem się pogłębia. Jeśli tak jest, to oznacza to, że już tworzy się znaczna grupa kobiet, które w przyszłości będą miały bardzo małe emerytury albo będzie im bardzo trudno wrócić na rynek pracy, gdy dzieci zostaną odchowane, a zarobki małżonka będą niewystarczające. Konieczne jest więc wprowadze
nie takich działań wspierających matki, by wychowując dzieci, mogły nadal pracować. Na ten cel Skarb Państwa jednak skąpi funduszy. Problemem jest między innymi brak miejsc w publicznych żłobkach i przedszkolach i co gorsza nic nie wskazuje na to, by sytuacja w najbliższym czasie miała ulec istotnej poprawie. Również wciąż żenująco niska jest wysokość minimalnego wynagrodzenia. Według projektu ustawy budżetowej na 2018 rok ma ono wzrosnąć zaledwie o 100 złotych. Projekt budżetu przewiduje też dalsze zamrożenie odpisu na fundusz świadczeń socjalnych i na jednego pracownika wynosić ma 1185,66 zł. Wartość ta jest utrzymywana na niezmienionym poziomie już od 6 lat. A przecież są to środki, które z założenia przeznaczone są m.in. na pomoc socjalną, dopłaty do w
ypoczynku pracowników i zapomogi dla osób znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej. Jedynym optymistycznym sygnałem płynącym z prac nad budżetem jest perspektywa podniesienia limitu zwolnienia, który uprawnia do skorzystania z nieopodatkowanych świadczeń z ZFŚS i funduszy związków zawodowych. To krok w dobrym kierunku, jednak zdecydowanie zbyt mały.
Bez pozytywnych i znaczących zmian polityki społecznej Program 500 plus niestety zostanie zapamiętany wyłącznie jako działanie pozorne i długoterminowo nic dobrego niewnoszące do stanu gospodarki oraz poziomu życia polskich rodzin.