Związkowiec Prezesem?

inner

Rozmowa z przewodniczącym ZZPPM CENTROZŁOM Jackiem Butwickim

Czy prawdą jest, że przewodniczący ZZPPM Centrozłom zgłosił swoją kandydaturę na prezesa
zarządu spółki Centrozłom? Jeśli tak było, to jakie motywy kryły się za tą niespodziewaną decyzją?
Pragnienie władzy i pieniędzy czy też zyskanie realnej możliwości wpływu na funkcjonowanie
firmy?
Zapewniam, że nie była to chęć budowania własnej kariery zawodowej, ale wypełnienie pewnej
związkowej misji. Tak postanowił zarząd naszej organizacji po przeprowadzeniu wewnętrznej, szerokiej
dyskusji. Chodziło nam o to, by w jakiś sposób zwrócić uwagę właściciela na problemy i zagrożenia, z
jakimi, naszym zdaniem, zmaga się Centrozłom.
Chyba Rada Nadzorcza ma pełną świadomość sytuacji, w jakiej znajduje się firma. Dysponuje
przecież pełną dokumentacją finansową i sprawozdaniami z realizacji zakładanych planów
produkcyjnych i handlowych?
To prawda. Tak powinno się dziać w każdej firmie funkcjonującej na zdrowych społecznych i
ekonomicznych zasadach. Jednak Centrozłom jest daleki od takiego ideału. Od dawna już nie kierujemy
się uzasadnionymi ekonomicznie regułami gry rynkowej. Można wręcz odnieść wrażenie, że na własne
życzenie wręcz jesteśmy stawiani na prostej drodze do katastrofy i zaprzepaszczenia naszego
wieloletniego dorobku. Czasami się zastanawiam, czy nie mamy do czynienia z jakąś formą dywersji
gospodarczej.
To bardzo ostre i niepokojące twierdzenie.
Niestety, jednak ma to odzwierciedlenie w twardych danych prawie 43 mln złotych straty wykazane
przez Centrozłom po podsumowaniu 2023 roku pokazują skalę problemu. Nasz związek zawsze uważał,
że reprezentując interes pracowników, trzeba w pierwszej kolejności zwracać uwagę na prawidłowe
funkcjonowanie spółki, bo przecież od tego zależy poziom życia całej załogi i bezpieczeństwo miejsc
pracy. Widząc, że od dawna już sprawy w firmie idą w złym kierunku, wielokrotnie chcieliśmy o tym
porozmawiać w zarządem i wspólnie poszukać jakiegoś rozwiązania. Niestety, wszystkie nasze
wystąpienia były ignorowane. Kolejni prezesi konsekwentnie unikali wszelkich poważnych rozmów. W
tym miejscu chcę zaznaczyć, że przez ostatnie osiem lat przez Centrozłom przewinęło się aż trzynastu
prezesów i wiceprezesów. Zmieniali się jak w kalejdoskopie. Wszyscy na początku urzędowania
oświadczali, że zanim siądą nam do stołu, muszą najpierw poznać firmę i zorientować się w jej
możliwościach. Później, gdy już ogarnęli najważniejsze tematy, przestawali odpowiadać zarówno na
nasze pytania, jak i na pisma kierowane do nich przez Radę Pracowników. Dlatego gdy teraz nowo
powołana Rada Nadzorcza Centrozłomu ogłosiła konkurs na prezesa spółki, władze związku postanowiły
wykorzystać tę szansę w dość niekonwencjonalny sposób. Zdecydowaliśmy, że zgłoszę swoją
kandydaturę nie dlatego, by walczyć o prezesowski fotel, ale by podczas postępowania kwalifikacyjnego
zyskać możliwość przedstawienia właścicielowi naszych obaw o przyszłość spółki i stabilność
zatrudnienia całej załogi.
Jaka była reakcja komisji kwalifikacyjnej na kandydata wywodzącego się ze związku zawodowego
funkcjonującego w firmie?
Niestety żadna. Pomimo że spełniałem wszystkie formalne wymogi, nie zostałem nawet zaproszony na
spotkanie. Jak do tej pory nie podano żadnego wyjaśnienia.
To faktycznie transparentność wyboru nowego prezesa stawia pod dużym znakiem zapytania.
Po ostatnich wyborach do parlamentu i zmianie rządu spodziewaliśmy się, że nowa ekipa wdroży lepsze,
zdrowe standardy. Dzisiaj wielu naszych członków już nie ma takiego optymizmu. Z niepokojem
spoglądamy też na odwiedziny Centrozłomu przez byłych prezesów zarówno naszej firmy, jak i spółki
matki. Powstają pytania, czy przychodzą jako doradcy, czy szukają miejsca pracy. Jeśli ponownie zostaną
zatrudnieni, to po co było ich odwoływać? Czy po to, by mogli dalej ciągnąć firmę w dół na jeszcze
większe straty, bez tracenia czasu na postępowania kwalifikacyjne i udawania szukania fachowców z
wiedzą o firmie i branży?
Gdyby jednak doszło do spotkania z Komisją Kwalifikacyjną, co związek chciałby powiedzieć jej
członkom, którzy jednocześnie piastują funkcje przedstawicieli Rady Nadzorczej?

Jest tego sporo. Najważniejsze pytanie, jakie powinno być postawione Radzie Nadzorczej, to jak mogło
dojść do tego, że ubiegły rok spółka zamknęła stratą prawie 43 mln złotych? Dla porównania: w roku
2022 mieliśmy 5 mln zysku, a bilans za 2021 wykazał 67 mln na plusie. Gdy mieliśmy takie dobre
wyniki, to pracodawca nie chciał podzielić się zyskiem z załogą, która to wypracowała. Dzisiaj, gdy jest
gigantyczna strata, to słyszymy, że to wina pracowników. Nie możemy zgodzić się z taką oceną. Ludzie
są zaangażowani i pracują bardzo wydajnie. Naszym zdaniem problem tkwi w zarządzaniu, budżetowaniu
i planowaniu. Dlatego chcemy wiedzieć, jakie właściciel zamierza wdrożyć działania naprawcze. Z tego,
co niedawno usłyszałem, jak do tej pory ograniczono się jedynie do złożenia wypowiedzeń pracy dwóm
paniom sprzątającym. Rzekomo firma zewnętrzna przejmie ich obowiązki za mniejsze pieniądze.
Ciekawe, jak tego dokona, skoro zwalniane kobiety mają najniższą krajową. Pomijając jednak ten wątek,
jest oczywiste, że koszt sprzątania pomieszczeń biurowych nie jest przyczyną wykreowania tak znacznej
straty bilansowej. Może warto więc spojrzeć na całą strukturę zatrudnienia. Połowa załogi to pracownicy
umysłowi. Inaczej mówiąc, nasze wojsko ma tyle samo generałów co żołnierzy. Tego żadna armia nie
wytrzyma.
Przecież nie jesteście jakimś instytutem badawczym lub firmą projektową, gdzie takie proporcje
być może byłyby uzasadnione.
Prowadzimy typową działalność handlowo-produkcyjną. Dlatego uważam, że właśnie w tej części
powinno być dominujące zatrudnienie. Chętnie więc bym posłuchał odpowiedzi na pytanie o sens
zatrudniania aż 18 osób w Dziale Korporacyjnym. Nie mam pojęcia, co należy do ich obowiązków. Czy
naprawdę aż tylu ludzi potrzeba do codziennej obsługi pracy zarządu? Tymczasem w naszej strukturze,
pomimo że jesteśmy firmą handlową, nie mamy Działu Marketingu. Jednak dla równowagi Dział
Bezpieczeństwa kwitnie. Kiedyś tam pracowały dwie osoby, dzisiaj rozrósł się do dziesięciu
pracowników, którzy nie rozumieją specyfiki firmy, ale wtrącają się w każdy najdrobniejszy szczegół jej
funkcjonowania. Czasami to wręcz paraliżuje codzienną działalność. Z naszych szacunków wynika, że już
straciliśmy około 20 procent naszego ryku. Co ciekawe, częściowo jest to skutek działań bezpośredniego
właściciela, czyli Metraco, które przejęło niektórych naszych dotychczasowych klientów. Również
KGHM traktuje nas po macoszemu. W naszej handlowej ofercie mamy stal budowlaną. Jest ona używana
zarówno przez oddziały Polskiej Miedzi, jak i niektóre spółki grupy kapitałowej, jednak nie trafiają do nas
nawet wstępne zapytania ofertowe. Zupełnie tak, jakby w KGHM postanowiono wspierać obce firmy
kosztem własnych spółek.
Faktycznie, to dość niepotykana forma nadzoru właścicielskiego.
…i o tym chcieliśmy porozmawiać z Radą Nadzorczą. Poprosić o wyjaśnienie sytuacji, w której
Centrozłom nie ma pieniędzy na podwyżki, które zrekompensują załodze inflację, ale są jednak pieniądze
na stale rosnące wydatki na koszy zarządu i wynagrodzenia prezesów. Ze sprawozdań finansowych
wynika, że w 2022 roku wynagrodzenie członków zarządu wyniosło 1, 325 mln złotych. Rok wcześniej
było to 490 tys. złotych. To wzrost prawie o 800 tys. złotych. Nie dysponuję jeszcze danymi za 2023 rok,
ale nie spodziewam się, by te koszty były jakoś znacząco niższe. W efekcie można powiedzieć, że prezesi
średnio otrzymywali około 40 tys. złotych miesięcznie i za te pieniądze wykreowali 42-milionową stratę.
Tymczasem szeregowy pracownik zatrudniony bezpośrednio przy przeróbce i segregacji złomów lub w
dziale handlującym stalą budowlaną pobiera miesięczne wynagrodzenie na poziomie około 6 tys. Złotych.
Niestety, ten sprytny plan rozpoczęcia poważnej dyskusji o przyszłości Centrozłomu podczas
postępowania kwalifikacyjnego na prezesa spółki się nie powiódł. W tej sytuacji co dalej
zamierzacie zrobić?
Atmosfera w firmie staje się coraz bardziej napięta. Postawy ludzi się radykalizują i wielu z nich jest
skłonnych podejmować nawet bardzo drastyczne działania. Przypominam, że cały czas jesteśmy w stanie
sporu zbiorowego. Mamy już za sobą etap mediacji i przeprowadzone skuteczne referendum strajkowe.
Odbyło się ono w połowie kwietnia. Wtedy to aż 223 osoby wypowiedziały się za możliwością podjęcia
różnych działań protestacyjnych, ze strajkiem włącznie. Głosów przeciwnych było tylko 34. Pojawiają się
też pomysły, by dać władzy jeszcze jedną szansę i przed zatrzymaniem pracy zorganizować pokazową
manifestację. Albo we Wrocławiu przed siedzibą firmy, albo udać się do głównego właściciela, jakim jest
KGHM.
Dziękuję za rozmowę i życzę, aby udało się jednak wypracować jakieś satysfakcjonujące obie strony
porozumienie i by nie było konieczności ogłoszenia w Centrozłomie strajku generalnego.

Polecane artykuły

Rozmowa z wiceprzewodniczącą OPZZ Barbarą Popielarz

Zawsze siła naszej pozycji negocjacyjnej w konfrontacji z pracodawcami wynika z jedności związkowej i szerokiego poparcia wśród pracowników. Jeśli oni będą biernie się przyglądać i…

Wiedza jest naszym orędziem

Zarząd ZZPPM MCZ zorganizował szkolenie, którego celem było podniesienie kompetencji Społecznych Inspektorów Pracy  oraz omówienie aktualnych wyzwań stojących przed związkiem zawodowym i jego członkami. W…

Zasłużona emerytura

Po 39 latach pracy Beata Januszewska przechodzi na zasłużoną emeryturę Beata Januszewska, nasza wieloletnia koleżanka, zakończyła swoją imponującą karierę zawodową w firmie WPEC Legnica, przechodząc…

Seria fatalnych zbiegów okoliczności, czy błąd systemowy?

We wtorek, 26 sierpnia, w Zakładach Górniczych Polkowice-Sieroszowice zginął 48-letni operator. Był to już trzeci wypadek śmiertelny w kopalniach KGHM w ostatnim czasie. Do poprzedniego…

Zdobyli Orle Gniazda i przywieźli miłe wspomnienia

Nasze koleżanki i koledzy z ZZPPM MCZ podjęli w tym roku wyjątkową inicjatywę – zdobycie malowniczej i bogatej w atrakcje turystyczne Jury Krakowsko-Częstochowskiej. W dniach…

n1

Statut

STATUT ZWIĄZKU ZAWODOWEGO PRACOWNIKÓW PRZEMYSŁU MIEDZIOWEGO Tekst jednolity opracowany  na podstawie… Continue reading

07 marca 2016
arrow
n1

Wystąpienie przewodniczącego ZZPPM Ryszarda Zbrzyznego

Wystąpienie przewodniczącego ZZPPM Ryszarda Zbrzyznego            … Continue reading

16 maja 2016
arrow

Rokowania rozpoczęte

12 grudnia, w siedzibie Zarządu KGHM odbyło się spotkanie otwierające rokowania liderów ZZPPM z Dyrektorem Naczelnym ds. Nadzoru Korporacyjnego Alanem Steinbarthem i Dyrektorem Departamentu Wynagrodzeń,…

17 grudnia 2023
arrow

Najnowsze wydanie Związkowca

Zapraszamy do lektury najnowszego wydania Związkowca. W numerze m.in. wywiad z przewodniczącym ZZPPM Ryszardem Zbrzyznym o aktualnej sytuacji w KGHM, raport z negocjacji płacowych w…

15 lutego 2024
arrow
Scroll to Top